Strona 1 z 191
Miły widok :)
: 27 lut 2004, 07:49
autor: fly_jabko
Witam serdecznie
to bylo we wtorek ok godz. 13:30...
tak wiec wracalem sobie ze szkoly nieco
przygnebiony gdy w oddali uslyszalem
przemily warkot silnika odrzutoweg, od razu
pomyslalem: "Su-22 na niiiiskim puapie", podnosze
glowe ku gorze i widze ze jest lepiej z poludnia
nadlatuje parka "suczek" (prawdo podobnie z
powidza, nie jestem pewien bo przeszly centralnie
nade mna, to nie widzalem numerow ani oznaczen)
od razu humor mi sie polepszyl, gdyz nie widzialem
mysliwca w tej okolicu co najmniej od pazdziernika!
inne jednostki lataja, aco w krzesinach slychac?
Milo by bylo spotkac w okolicy (kamieniec k.
grodziska wlkp.) vhodz by iskierke spod znaku czarnego
kruka...
: 27 lut 2004, 12:08
autor: shamandgg
Kompletna cisza... nic u nas nie lata

Nawet pasazery lataja trasas wysoko nad lotniskiem, tzn. ze maja pozwolenie.. a to znaczy ze lotow zadnych ni ma i ni bedzie

Czekamy na f-16tki

: 27 lut 2004, 14:13
autor: Płetwa

No i silniki odrzutowe nie warczą, można usłyszeć tylko huk. Który dla mnie jest najmilszym dźwiękiem. Gdy mieszkałem w Pobiedziskach to bardzo często śmigały nad nami suczki z Powidza, wtedy jeszcze z 7PLBR

ło
: 27 lut 2004, 18:59
autor: Foxtrot
Ło ja to nad sobą odrzuta żadnego to chyba juz od wakacji nie widziałem ostatni raz to była Iskra we wrześniu z 3ELT...
: 27 lut 2004, 19:20
autor: Anonymous
Ja nie jestem pewien czy to byly z Powidza, ale mozliwe, choc teraz nawet tam jest powazny problem, powychodzily resursy na pironaboje do foteli i sprawnych jest tylko 5 Su-22 z 7ELT i zadna z 6ELT!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje, ze problem zostanie zazegnany, jak nie czasem juz go rozwiazano, Wy to macie fajnie mozecie sobie popatrzec na latajace "suczki" nad Waszymi glowami, a ja?? Jak wroce, to obowiazkowo nadrobie zaleglosci na symulatorze i troche sie pobawie GPS-em, no i postrzelam sobie z dzialka do technikow na CPPS-ie, na niby oczywiscie

: 27 lut 2004, 20:58
autor: Nostromo
póki co zawsze zostaje popatrzeć sobie (i posłuchać! to jest nie tylko miły widok!) na samoloty pasażerskie, szczególnie jak jestem w centrum miasta, to akurat przez okno mogę zobaczyć jak zakręcają się zawsze jakos na Ławicę i już-prawie-podchodzą

czasem lecą już naprawdę niziutko.
Czasem też jakiś helikopterek (w ogniu

) sobie gdzieś przefrunie...
Choć oczywiscie, to nie to samo... juz to jakiś czas temu zauważyłam że bardzo brakuje białych smug na niebie
Mała uwaga - takie obserwacje też bywaja niebezpiecznie, szczególnie jak się akurat idzie (hehe) należy pamietać że maszyny poruszają się nie tylko na niebie
: 28 lut 2004, 12:37
autor: cougar
Nostromo pisze:Mała uwaga - takie obserwacje też bywaja niebezpiecznie, szczególnie jak się akurat idzie (hehe) należy pamietać że maszyny poruszają się nie tylko na niebie
Mała, ale bardzo słuszna uwaga

Szczególnie proszę się zainteresować... tramwajami
Nostromo, w Poznaniu przy osiedlu Lotników Wielkopolskich (chyba tak się to osiedle nazywa), między nim, a ogródkami działkowymi, jest z 10 metrowy kawałek terenu na którym można spokojnie stanąć i obserwować wszystkie samoloty schodzące do lądowania na wysokości... trudno powiedzieć, 10 m ?

Uwaga na uszy...
Niesamowitą rzeczą jest pojechać tam sobie wieczorkiem, zobaczyć jak światła lotniska się zapalają i zaczynają mrugać a tutaj na horyzoncie już już pojawiają się znajome światełka..
: 28 lut 2004, 17:26
autor: Nostromo
tramwajami, samochodami, ale też ludźmi i tym, że każdy chodnik ma gdzieś swój koniec. I raczej się go nie znajdzie bezpiecznie patrząc za długo w górę....
Akurat tak za bardzo samego osiedla nie znam, ale spojrzałam na mapkę i z tego co tam widnieje, to ogródków działkowych ogólnie multum w okolicach jest

Właściwie to tam same ogródki działkowe... może warto kupić sobie jeden do prowadzenia obserwacji,
chociaż jak tam takie błoto jak na Ławicy od tej drugiej strony (co tam było podczas M&A Show...), to prędzej survivale można organizować
Ale rzeczywiście widok na pewno jest super, bo kilka dni temu byłam w tych okolicach, właściwie na Bukowskiej, akurat było już ciemnawo i coś podchodziło do lądowania, nieźle zasuwał ...
Co prawda i tak starty rulez (szczególnie jeśli jest się na pokładzie

)
: 06 mar 2004, 15:16
autor: Furio
Co do Su-22 latających w okolicach Kamieńca to często je tam widać. Od kilku lat przejeżdżam samochodem w tym rejonie i najczęściej trafiam suczki jadąc trasą Grodzisk - Opalenica. Z reguły latają parami, bardzo blisko siebie i na bardzo niskim pułapie. Kilka razy śmigają nad drogą - wrażenie jest zaj.....e

: 09 mar 2004, 15:47
autor: fly_jabko
no FURIO to pewnie piszemy o tych samych suczkach... a naj lepsze jest to ze prawie zawsze po pierwszej parce maszyn, nadltuja w nie wielkiej odległosci czasu kolejne maszy tak wiec nawet jesli nie zobacze pirwszej to jest ona dla mnie sygnalem do wyczekiwania...
a tak wramach sprostowania! Płetwa ja wiem ze odzuty nie warczą
yo byla tylko taka przenosnia z mojej strony, bo tak naprawde przeszly na takim obłednym puapie ze przez moment dosłownie nic nie słyszałem
(ale to było piękne...)
: 11 mar 2004, 01:29
autor: Płetwa
Tak wiem

Dźwięk przelatującej suczki jest zaje...., szkoda tylko że nie latają nad Poznaniem.

Ale nad Pobiedziskami to było "Eldorado" Niekiedy latali aż do 23-tej. Nie wiem, jak jest teraz od 6 lat mieszkam w Poznaniu.
: 11 mar 2004, 08:15
autor: fly_jabko
no u mnie eldorado moze nie ma, ale nie nazekam, bo od czasu do czasu pokaze sie kilka maszyn, zaj... bylo podczas NAM2003 to poprostu, kregoslup wymiekal od ciaglego patrzenia w gore!!!
a na codzien pokaze sie czaswm jakas suczka, lub iskierka od "KRUKÓW", kiedys gdy jeszcze smigały 21-wsze to nawet mialem tą przyjemnosc widziec "tygryska"... POZDRAWIAM!
: 11 mar 2004, 19:02
autor: Ghost
No podczas NAM2003 była jazada!! Można było dostać zkrzywienia kręgosłupa od wpatrywania się w te cacka. Teraz pozostaje mi obserwacja pojedynczych Iskier lataących nad krzesinami. Dzisiaj jak wracałem z budy jedną widziałem jak lądowała. To był ładny widok

: 12 mar 2004, 22:38
autor: Nostromo
taaak... wrzesień to był piękny miesiąc...
Przez pierwszą połowę dnia nie mogłam obserwować, ale za to zawsze mozna słuchać. Wszystko czasem zagłuszało
Po południu z kolei można juz było prowadzić obserwacje i badania, okiem nieuzbrojonym, lornetką, aparatem, co było pod ręką...
A potem działaność wywiadowcza, gdzie i co piszą/pokazują, w postaci: przegladu gazetek, szukania w sieci i telewizji.
Pracowity czas to był, na niczym innym nie mozna sie było dobrze skupić...

: 16 mar 2004, 15:37
autor: fly_jabko
taaa we wrzesniu z kolega (tez niezlym swirem) spedzalimy wiekszosc czasu na... dachu jego bloku... tylko z tamtad mielismy w miare nieograniczone pole widzenia... a niekturzy z pilotow (przynajmniej w naszym rejonie) wyczyniali niezle bajery na swych maszynkach... co do iskierek tez ostatnio widziale-->milo sie zrobilo<-- lecz strasznie wysoko leciala, w sumie to jeszcze nie widzialem u mnie iskry na niskim puapie, a bylo by bardzo milo wtedy...