Jaki samolot zastąpi Su-22 – temat ten przewija się podskórnie w wielu miejscach tego forum. Może czas już stworzyć miejsce jemu tylko poświęcone?
Wiadomo, że żwyot Suczek dobiega końca. Prędzej czy później Siły Powietrzne RP staną przed koniecznością dokonania wyboru następcy dla tych maszyn. Jakie są nasze zdania, spekulacje, jacy są nasi faworyci? Otwieram dyskusję!
Proponuję jednak by jakaś suczkokompetentna osoba zechciała rozpocząć nasze dywagacje od naświetlenia obecnego stanu suczych zastępów i wyjawienia ile jeszcze zostało przed nimi godzin lotnych... Z góry dziękuję!
Forumowy kontroler lotówczyli moderator Spoterski monitoring MATZ EPKS...po godzinach Forumowy kartograf Kontakt ze mną przez mejla – nie odbieram "pw"!
Zaraz, zaraz, przecież kupiliśmy te błyszczące cudeńka, które są ponoć wielozadaniowe. Z nimi jest też spory pakiet uzbrojenia powietrze-ziemia, oraz zasobników rozpoznawczych. Więc nasępcę już chyba mamy...
Czy zatem twoim zdaniem skończy się na 48 nowych Jastrząbkach i kilku (a propos: ilu?) Migach 29-tych do towarzystwa? Coś mało jak na taki kraj... I coś słabe rozlokowanie... No przynajmniej jak na mój gust
Forumowy kontroler lotówczyli moderator Spoterski monitoring MATZ EPKS...po godzinach Forumowy kartograf Kontakt ze mną przez mejla – nie odbieram "pw"!
Grzes ma rację, przecież MON kupił samoloty "wielozadaniowe", żeby ludzie się nie czepiali, bo zawsze mogą się wykręcić właśnie tą wielozadaniowością F-16. A coś co wg.mnie jest nierealne to zakup w przyszłości JSF F-35, który ma być w odległej przyszłości samolotem zadaniowo zbliżonym do suczek.
Jeśli cofniecie sie kilka lat wstecz, to podczas zakupu Jaszczembi mówiono o tym, że w przyszłości (wówczas mówiono o F-16) będzie druga transza zakupów zbliżonej liczby samolotów wielozadaniowych
Ja tam żadnym znawcą Sił Powietrznych nie jestem, ani tym bardziej nie znam planów MONu, ale teraz to już nie wiem czy piszecie to poważnie, czy tylko się jednak wyzłośliwiacie?...
Bo ja pytam zupełnie poważnie: Czy po wycofaniu ze służby Su-22 jedynymi samolotami stricte uderzeniowymi (czy jak je tam fachowo nazwać) pozostaną F-16 i Mig-29?
A kiedy nadejdzie kres Migów? Ile im jeszcze zostało? A co potem? Czy to bliska czy odległa perspektywa?
Update:
Grzes pisze:że w przyszłości (wówczas mówiono o F-16) będzie druga transza zakupów zbliżonej liczby samolotów wielozadaniowych
No teraz to już bardziej na temat!
Forumowy kontroler lotówczyli moderator Spoterski monitoring MATZ EPKS...po godzinach Forumowy kartograf Kontakt ze mną przez mejla – nie odbieram "pw"!
MiGi jeszcze polatają, trudno dokładnie powiedzieć ile, bo wiesz jak to jest w Siłach Powietrznych, ale co najmniej 10 latek.
Więc po wycofaniu suczek tylko F-16 będzie zdolny do operowania kierowanym uzbrojeniem powietrze-powierzchnia
Sawicz pisze:Po wycofaniu Su-22 jedynymi samolotami bojowymi BĘDĄ F-16 i MiG-29.
Ale nie mamy kierowanych pocisków rakietowych pow.-ziemia dla MiGów (jedynie czasem sa stosowane wyrzutnie n.p.r.) więc będą one miały rolę raczej tylko mysliwców
Dzięki, teraz odpowiedź mnie w pełni satysfakcjonuje! Co niezmienia faktu, że trochę nie dowierzam takiej koncepcji obronności państwowej...
Grzes pisze:Więc po wycofaniu suczek tylko F-16 będzie zdolny do operowania kierowanym uzbrojeniem powietrze-powierzchnia
Czyli 48 maszyn o takich możliwościach na kraj o 322,5 tys. km² powierzchni i 38,5 mln ludności? Czy nie brzmi to trochę śmiesznie...
Forumowy kontroler lotówczyli moderator Spoterski monitoring MATZ EPKS...po godzinach Forumowy kartograf Kontakt ze mną przez mejla – nie odbieram "pw"!
Każdy kolejny program modernizacji polskiej armii zakłada mniejszą liczbę eskadr. Zaczynano od dziesięciu ( w marzeniach nawet więcej). Teraz zostanie siedem a potem zapewne zejdziemy do pięciu.
Wiecie; górnicy, lekarze, nauczyciele itp.
Osobiscie jestem za pozyskaniem kolejnych dwóch eskadr F-16.
Xlem pisze:Każdy kolejny program modernizacji polskiej armii zakłada mniejszą liczbę eskadr. Zaczynano od dziesięciu ( w marzeniach nawet więcej). Teraz zostanie siedem a potem zapewne zejdziemy do pięciu.
Wiecie; górnicy, lekarze, nauczyciele itp.
Dziwną politykę się u nas uprawia, zaiste!
Xlem pisze:Osobiscie jestem za pozyskaniem kolejnych dwóch eskadr F-16.
Mi marzyło by się trochę F-15, ale to już niemłody samolot.
W wersji realistycznej jestem za używanymi F-16 – podobna infrastruktura = mniejsze koszty.
Choć teoretycznie chętniej widziałbym inny typ maszyny – różnorodność = większe znaczenie bojowe...
Forumowy kontroler lotówczyli moderator Spoterski monitoring MATZ EPKS...po godzinach Forumowy kartograf Kontakt ze mną przez mejla – nie odbieram "pw"!
jak juz mowimy o tym osobiscie bysmy chcieli to ja zawsze bede za Gripenami
a co bedzie za pare lat to sie okaze za pare lat, poki co zostaje nam gdybanie
Co zastąpi Su-22 w PSP ? F-16 juz je zastąpiły, chociaż faktycznie stanie sie to dopiero ok. 2010 kiedy ostatnia eskadra Jastrzębi osiągnie gotowość bojową.
Po 2012 będziemy mieć 3 eskadry F-16, 2 eskadry MiGów. Ciągle nie podjęto decyzji co do zakresu modernizacji tych ostatnich, ale DSP utrzymuje, że zakłada się ich eksploatacje (2ch eskadr) poza 2025 rok.
A nasze potrzeby minimum określane są na 8 eskadr bojowych, łatwo zauważyć, że 3 będzie brakowało... i tu koncepcji jest wiele. Od przejęcia używanych F-16 MLU przez zakup kolejnych 32-48 F-16 B52+ ew. B70 NG do oczywiście F-35. EF odpada bo za drogi, Rafale też z tych samych przyczyn a poza tym francuski. Ale Lightning II będzie dla nas dostępny gdzieś po 2015 (później jeżeli nie wejdziemy do programu).
Tymczasem nowe maszyny (tzw. samoloty bojowe następnej generacji) drogą zapowiadanego przetargu otrzymamy nie wcześniej niż około 2020, a mogą to być F-35A, EF, Rafale, Gripen NG lub F-16 NG. Teraz nawięcej mówi sie o F-35, z EF dzieja się dziwne rzeczy, Rafale narazie ciężko z eksportem, zapowiadany Gripen NG - to będzie tak naprawde niemal zupełnie nowa maszyna (wg zapewnien SAABa i BAe), F-16 NG -wszystko wskazuje, że powstanie kolejny block szesnastki. Bardzo duże znaczenie będzie mial przyszły rok, gdzie spodziewnae jest rozstrzygnięcie kilku ważnych z punmktu widzenia producentów przetargów m.in. w Indiach na 126 WSB (F-16 NG i EF Typhoon - najpewniej któraś z tych dwu maszyn wygra) czy Rumuni na 48 WSB (F-16 B? i Gripen C/D). Jeżeli LMAC wygra przetarg w Indiach a do tego RAF podtrzyma redukcje zamówienia na Typhoona (na rzecz F-35B) - to całkiem realne staje sie wcześniejsze zamknięcie linii montażowej tych samolotów.
Coś więc trzeba będzie wymyślić, bo na około dekade zostajemy tylko z 5 eskadrami a absolutne minimum to wspomniane 8 eskadr, czyli potrzebujemy ok. 130 maszyn.
– temat ten przewija się podskórnie w wielu miejscach tego forum. Może czas już stworzyć miejsce jemu tylko poświęcone?
